Wednesday, December 9, 2009

*maska*

… booo… tak zrobił, gdy wychodziłem z łazienki, a On stał w przejściu i ani myślał żeby mi ustąpić miejsca… tak po prawdzie to najpierw usłyszałem to booo a potem spojrzałem w dół i co zobaczyłem… zasmarkane coś co próbuje udawać jeszcze większe coś, tyle że straszniejsze… wychylił tylko delikatnie główkę z paszczy złego ćosia i przeprosił piskliwie… chciało się biedakowi do toalety i tyle…

2 comments:

Twardowski said...

:D moja perełka :D

BL said...

Dear Artist, Could you please explain the context for this piece of art?