Sunday, February 22, 2009
*holy rooster*
*… miało być coś innego a wyszło to… święty kogut niedzielny… nie, nie… rosołu z niego nie było… o ile babcia jeszcze go nie zabiła to łazi on po swojej zagrodzie i pilnuje kurkowego haremu…*
1 comment:
Magda Adres
said...
zabawna praca i z pomysłem, dokładnie ukazana rola koguta w stadzie :)
February 23, 2009 at 12:39 AM
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
zabawna praca i z pomysłem, dokładnie ukazana rola koguta w stadzie :)
Post a Comment