… no i sam Mieczysław doczekał się swojego miejsca na obrazie… jeszcze tylko pozostał do przygotowania obraz z Emilem, jego wiernym kompanem, na dobre i na złe, z pączkami lub bez, choćby na koniec świata pójdzie jeden za drugim…
…stryjek Antoniego… nawet podobny do niego choć charaktery to mają zupełnie inne… zainteresowania też… PanChino to pasjonat pięknych kobiet (a dokładnie ich oczu) a w dodatku jest nałogowym pijaczyną nadużywającym napoje chininowe…
…mam zaszczyt zaprezentować dwie, jakże wymowne postaci. Mieczysław i Emil, dwaj kumle spod sklepu Żabka. Poznali się zeszłego lata i tak do dziś przesiadują na parapecie witryny sklepowej… piją wodę gazowaną i opychają się pączkami… cudowne życie wiodą…ech…
…Antonio jest dumny ze swojego miasta… przechadza się po nim wzdłuż i w szerz, a każdą ciekawą sytuację stara się wiernie przenosić na papier, deskę sklejkę lub inną inność… tylko te ptaki… wszędzie ich pełno…
… Admirał Kura to w rzeczywistości ptak wesołek… fakt, lubi pokazywać się w doborowym towarzystwie, lubi szampana oraz kolor różowy, ale najbardziej w świecie przepada za kandyzowanymi robakami… i to jest dla niego najważniejsze, dobry robak w miłym towarzystwie…
*… szef wszystkich szefów… PtasiLord we własnej osobie… lubi gorącą czekoladę i piękne panienki… to znaczy super ptaszyny… tu widzimy go delektującego się ulubionym napojem… życie PtasiegoLorda jest mlekiem i miodem płynące…
… może i łowca, ale to dobry człowiek… tak po prawdzie to wyszukuje on chore i słabe osobniki a potem cierpliwie opiekuje się nimi… a wszystko dlatego, że jak był mały to wydawało mu się, że rozumie wszystkie ptaki… dziś już słyszy jedynie ćwierkanie ale i tak uważa je za wyjątkowe stworzenia…