… numerki, cyferki, literki, uliczki, skwerki i parki… tyle tego na „kupie” i wszystko dla nas, dla mas… tylko, żeby jeszcze słońce świeciło… a tak, sine niebo waży ze sto razy więcej niż zwykle… i chce się po nas przejechać niczym olbrzymi wałek po cieście… ha, ha… ale nie wie, że to „city” jest niezniszczalne…
1 comment:
czad, very nice
Post a Comment