Już w całości! Fragment tego obrazu prezentowałem jeszcze przed moim majowym wernisażem.
A włochaty jegomość z zakręconym wąsem to baron Rufino. Jego pasją są wyścigi rowerowe. Choć z początku miał niewielkie kłopoty z owłosieniem to teraz już sobie z tym radzi. Pędzi jak strzała alejkami w parku przypominając kometę z długim warkoczem.
Format: 21,5x26 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm.
available
available
2 comments:
Zabawne, dziwne i magiczne. Strasznie podoba mi sie Twoja tworczosc.
Pozdrawiam i dziekuje za ta solidna garsc inspiracji!
martikasplanet.blogspot.co.uk
Bardzo mi się podoba to, co tutaj obejrzałam... Aż chciałoby się mieć takie prace we własnym M.
Pozdrawiam serdecznie :)
Post a Comment