Chodzi lisek w koło drogi... Ten jegomość akurat jest kompletny a na dodatek jest w posiadaniu lewitującej korony. I to chyba dzięki niej czuje, że jest wybrańcem. Bystry wzrok, czuły węch sprawiają, że nie ma sobie równych w okolicy. Jedynie krótki ogonek zamiast bujnej kity powoduje, że mieszkańcy jego lasu czasem pod nosem się uśmiechają. Ale w końcu to on jest królem i nikt mu nie podskoczy.
Format: 29,7x42 cm, tektura i kartki starego notatnika, akryl.
available.
available.
3 comments:
Wspaniałe, zabawne fox! :)
Cóż... też się usmiechnęłam pod wąsami na widok tego krótkiego ogonka :)
Widziałam dziś plakat do spektaklu "Skarpety i papiloty",na którym były sobie,cztery znajomo wyglądające lisy.Spieszyłam się dzisiaj okrutnie,ale mimo tego,zatrzymałam swoje nogi,żeby potwierdzić"podejrzenia"co do stworzyciela rudych kit,a wszystko to dzięki fotografii Pawła B. :)...pozdrowienie z Wrocławia!
Post a Comment