Kolejny plakat dla Wrocławskiego Teatru Lalek, który miałem przyjemność zaprojektować. Tym razem musiałem przeprosić się z nożykiem, brystolem i tekturą. Dowiedziałem się po co w domu są lampki nocne oraz taśma LED. Od czasów "Kapselka" nie miałem wiele okazji do wywijania kombinerkami, nożyczkami czy klejem. Teraz to wszystko wróciło i wygląda tak.
5 comments:
coś pięknego !!!
Panie Robercie, żeby mieć choć cząstkę Pana talentu! Eh! :)
Przepiękne!
Wspaniałe! :) W każdym milimetrze.
OMG!! Lovely!!. I've just discovered your blog and I really liked it.
Post a Comment