*…zupełnie spontaniczna grafika, albo raczej eksperyment: wszystko ze wszystkim na jednym podkładzie…*
Wednesday, September 24, 2008
*Inna niż Wszystkie*
*…inna niż wszystkie, bo tu zaczynam na poważnie eksperymentować z tłem… jeszcze nie znalazłem odpowiedniego materiału ale myślę, że już jestem blisko… tym czasem musi mi wystarczyć ta grafika…amen…*
Monday, September 22, 2008
*spacer*
Thursday, September 18, 2008
*escape*
*… udana próba uchwycenia uciekającej Kubanki… na szczęście kadr był wystarczający… a propos… Agnieszka eM. Powiedziała, że w tej grafice widzi cappuccino z pianką… myślę, że ma troszeczkę racji…*
Saturday, September 13, 2008
*Mr.Bell*
*… Mr. Bell to grafika inspirowana pewna fotografią przywieziona przez Dorotę ze swojej greckiej podróży… *
Wednesday, September 10, 2008
*przyłapani na plaży*
Tuesday, September 9, 2008
*Hell or Hel*
*...chyba miałem szczęście gdy lodowata woda wśliznęła się na rozgrzany piasek helskiej plaży...
*... a tak właśnie zaczynało się to zjawisko...*
*... a tak właśnie zaczynało się to zjawisko...*
----------------------------------------------------------------------------------
*... z czasem wszystko nabierało rumieńców...*
----------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------
Thursday, September 4, 2008
*the end of summer*
Monday, September 1, 2008
*...co kryje stodoła...*
*…mimo, że po tamtej stronie jest jasno to właśnie tu, w ciemnościach możesz zobaczyć więcej…
… kiedy tam wszystko ulega zmianie, tu w półmroku powleka się jedynie pajęczyną… pozornie lekki kurz przygniata… powoli zabiera się za ciebie… lepiej się nie oglądaj…*
*… gdy oczy już widzą więcej niż umysł, a ich współdziałanie powoli wraca do normy zobaczyć możemy co kryje się w ciemnościach…*
---------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------
*… tak, to na pewno służyło do miażdżenia kości…*
---------------------------------------------------------------------------------
… kiedy tam wszystko ulega zmianie, tu w półmroku powleka się jedynie pajęczyną… pozornie lekki kurz przygniata… powoli zabiera się za ciebie… lepiej się nie oglądaj…*
*… gdy oczy już widzą więcej niż umysł, a ich współdziałanie powoli wraca do normy zobaczyć możemy co kryje się w ciemnościach…*
---------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------
*… tak, to na pewno służyło do miażdżenia kości…*
---------------------------------------------------------------------------------
*… mimo wszystko są tu jeszcze mniej drapieżne przedmioty od tych spatynowanych wehikułów… chociaż jego gąbka przypomina już kruche ciasteczka to jednak nadal ma w sobie to coś…*
---------------------------------------------------------------------------------
*… tych gości już nikt nie naprostuje… leżą więc lubieżnie w dziwnych pozycjach…*
---------------------------------------------------------------------------------
Subscribe to:
Posts (Atom)