Thursday, January 27, 2011

*radio antigua*

… dźwięk czysty jak kryształ, basy, soprany, cuda, banany… dziś dźwięk, który wydobywa się z najnowszych sprzętów grających jest idealny… jednak ja, czasem z sentymentem patrzę na stare odbiorniki… i jak tak patrzę to wydaje mi się, że słyszę szum przesuwanych stacji radiowych, istną kakofonię dźwięków… ma to swój urok… trzaski, zgrzyty, piski a na końcu fantastyczna, stara melodia… to jest to… bywają czasem sytuacje gdzie te osobliwe „pudła” powołują się do życia samoistnie… Jonasz jest takim przykładem… mało tego, nauczył się intuicyjnie wyszukiwać najciekawsze audycje i świetne przeboje z epoki… wystarczy, że delikatnie pokręci oczkami a już zlatują się ptaszyny z całej okolicy żeby odprężyć się przy pięknej melodii…
format: 60x42 cm, akryl, sklejka sosnowa # 4mm

Monday, January 24, 2011

*Máquina forestales*

… ta leśna maszyna jest bardzo pożyteczna… została skonstruowana przez profesora Mieczysława na potrzeby Nadleśnictwa Nadszyszkoborskiego w celu tropienia i unicestwiania kłusowników… odkąd wzrosło zapotrzebowanie na dziczyznę nielegalne polowania stały się istną plagą w owym nadleśnictwie… ale biada kłusownikowi, na którego drodze stanie ta potężna machina… niektórzy nawet zaczęli chadzać na polowania z kogutami, rzekomo odstraszającymi mechanicznego potwora… guzik prawda, wystarczyło wymienić mu kilka podzespołów, podkręcić procesor i żaden kogucik nie ma szans…

format: 30x42 cm, karty starej encyklopedii, akryl, kolaż, sklejka sosnowa #4mm

Saturday, January 22, 2011

*paseo*

… spacer, a właściwie spacer z ptakiem… tak powinien brzmieć tytuł tego obrazu, tylko, że ja do końca nie wiem czy jest to ptak… bo rogi ma, jakieś takie ludzkie oko i spogląda dziwnie na spacerujących… tak czy inaczej sielanka na całego, ludzie powychodzili z samochodów i odpoczywają w pięknych okolicznościach przyrody…
format: 62x40 cm, kolaż, sklejka sosnowa #4mm





Tuesday, January 18, 2011

*donutBird II*

… donutBird do tej pory sam przesiadywał na tyłach wrocławskiej cukierni… od dziś coś się zmieniło… przed południem, zaraz po lukrowej kąpieli usłyszał głos dochodzący zza oberwanej rury spustowej… zajrzał za nią i zobaczył coś jakby podobnego do niego, tylko bardziej pękatego… okazało się, że to jego daleki krewny donutBird drugi z Ameryki, przyleciał z jakąś rodziną do Polski, a że w podróży zrobił się czerstwy, wylądował w koszu… i tak po kilku dniach dokulał się tutaj… marne jest życie czerstwego pączka…
format: 42x30 cm, akryl, sklejka sosnowa #4mm


Monday, January 17, 2011

*donutBird*

… ptak – pączek to nowy gatunek… jego ewolucja trwała stosunkowo szybko… wystarczyło kilka lat spędzonych na tyłach jednej z wrocławskich cukierni a powstał właśnie on… dodatkowo gatunek ten charakteryzuje się silnym głosem wewnętrznym… jest jeszcze przyjaciel PanPuszka, z którym donutBird nigdy się nie rozstaje…

format: 30x42 cm, akryl, kartki starej encyklopedii, sklejka sosnowa #4mm


Monday, January 10, 2011

*Bluszczyk nr 2/Styczeń 2011 r.*

… zapraszam do lektury najnowszego wydania miesięcznika „Bluszczyk”, do którego miałem przyjemność zaprojektować okładkę i nową historyjkę „niedokończoną”…



Friday, January 7, 2011

*forestales chico*

… chyba każdy z nas natknął się kiedyś na nielegalne wysypisko śmieci w lesie… smutna rzeczywistość… ale od jakiegoś czasu jest jakby lepiej… być może dzieje się tak za sprawą pojawienia się nietypowych mieszkańców lasu… leśne ludziki, bo o nich mowa stoją na straży czystości… mimo swojej niepozornej posturki dobrze radzą sobie z bandytami-śmieciarzami… tak więc lepiej z nimi nie zadzierać i chować papierki do kieszeni…
format: 40x50, sklejka sosnowa #4mm, w ramie 52x62 cm (rama wiekowa, zakupiona na jednym z targów staroci)

Wednesday, January 5, 2011

*foxTrot*

… Lisek Trot jest mistrzem w łapaniu gąsek, kurek, kaczek i innego drobiu… ale jak sama nazwa wskazuje potrafi też nieźle wywijać na parkiecie… szczerze mówiąc jeszcze nie miał szansy występować na żadnej ze scen ale jemu i tak wystarczy polana i jakaś gąska do towarzystwa… a po pląsach wiemy jak skończy ptaszyna…

format: 32x45 cm, sklejka sosnowa #4mm